#DronObraz - Obraz Namalowany Dronem! Akcja WOŚP 2022
Innowacyjność i szerzenie Dobra - prawda, że wspaniałe połączenie? Kto nas zna, ten wie, że jesteśmy Zespołem rezolutnych ludzi, których misją jest sprawiać, aby żyło się prościej i lepiej.
#DronObraz - Obraz Namalowany Dronem to nasz pomysł wsparcia wspaniałej inicjatywy, jaką jest Wielka Orkiestra Świątecznej Pomocy. Jako pierwsi na świecie namalowaliśmy obrazy przy pomocy drona i przekazaliśmy je na licytację z okazji 30. Finału WOŚP.
#DronObraz - Obraz Namalowany Dronem - Precedensowe Dzieła
Przygotowane przez nas obrazy namalowane dronem to coś, czego jeszcze nie było. Zrobiliśmy research i wszystko wskazuje na to, że do tej pory drony były wykorzystywane jedynie do malowania murali - rozpylały wówczas farbę w sprayu z przyczepionych do siebie puszek.
W naszym przypadku było inaczej. Pierwszy obraz "Phantom Flow" namalowaliśmy z wykorzystaniem współcześnie popularnej techniki pouringu. Drugie dzieło "Minimalistic" to z kolei ukłon w kierunku klasycznego malowania pędzlem.
Nie obyło się oczywiście bez przygód, trudności i strat. Zapraszamy do relacji z powstania obydwu obrazów!
#DronObraz - Obraz Namalowany Dronem DJI Phantom 4 Advanced
"Phantom Flow" to obraz namalowany przy użyciu kultowego drona DJI Phantoma 4 Advanced. Ten model jest już niedostępny w sprzedaży (ostatni z serii to Phantom 4 RTK), a przecież, kiedy powiesz "dron" na myśl od razu przychodzi kwadratowa konstrukcja Phantoma.
"Phantom Flow" to zatem nie lada gratka dla fana dronów - wręcz forma pomnika dronowej historii!
"Phantom Flow" - dlaczego powinieneś go mieć
Oprócz wątku historycznego, obraz namalowany dronem "Phantom Flow" ma jeszcze głębsze przesłanie.
To radość i kreatywność łączące się w dynamicznym tańcu nowoczesności. To my kreujemy świat, w którym żyjemy i przecież chodzi właśnie o to, aby kreacja rodziła się w radości i nią owocowała. To takie sprzężenie zwrotne, fuzja, której efekty przekraczają oczekiwania.
Dynamikę tego zjawiska oddaliśmy przechylając obraz zanim zdążył wyschnąć. To stworzyło wykraczające poza schematy kształty. Obraz "Phantom Flow" możesz powiesić w dowolny sposób, co dodatkowo podkreśla dowolność i nieszablonowość, jaką niesie.
Jesteś wizjonerem? Ten obraz wspaniale sprawdzi się w Twoim biurze lub pracowni, stymulując Cię do odkrywania innowacyjnych idei i rozwiązań.
Ten #DronObraz tchnie także świeżość do pokoju wypoczynkowego. Wyobraź sobie, gdy spoglądasz na niego relaksując się na kanapie, a on wyzwala w Tobie okrzyk "Eureka!". W końcu to właśnie podczas relaksu i odpoczynku rodzą się najlepsze pomysły.
"Phantom Flow" - kulisy powstania
Ten namalowany dronem obraz powstał w Parku Kolibki w Gdyni Orłowie. Płótno malarskie o wymiarach 100 x 100 cm wyłożyliśmy na płasko na folii malarskiej, co zważając na podmuchy wiatru, już było niezłą zabawą.
Do podwozia drona zamontowaliśmy kubeczek, w którym wydrążyliśmy otwór i zakleiliśmy taśmą klejącą. Następnie, kolejno wlewaliśmy do niego poszczególne farby akrylowe, zaczynając od najjaśniejszej.
Po wlaniu białej farby do kubeczka, Mateusz wzniósł drona w powietrze, a Alan ostrożnie odkleił taśmę z otworu. I tu nastąpiło zaskoczenie - farba leciała dość skąpo, żeby nie powiedzieć, że tyle, co nic. W ten zabraliśmy się za powiększanie otworu. Do akcji z nożyczkami zgrabnie wkroczyły Alan, usiłując zaradzić sytuacji w locie. Jego trudy zakończyły się jedynie ubrudzeniem rękawiczek i innych części garderoby.
Operator Mateusz dzielnie wywijał dronem, aby gwałtowniejsze ruchy poruszały farbą, ale i to niewiele pomogło. Przyszła nam do głowy myśl, że winowajcą tej sytuacji jest wieczko zakrywające kubeczek, które wywołało podciśnienie.
Poprawa po usunięciu wieczka nie była szczególnie spektakularna...A może to...wina farby!? No tak - ujemna temperatura, konsystencja farby...może ją rozcieńczyć? Ale skąd tu wziąć wodę w środku parku, zimą??? Alan udał się na poszukiwania. Intuicja pokierowała go do Straży Miejskiej, która nas poratowała.
W ten sposób, zupełnie nieplanowanie, obraz powstał z wykorzystaniem techniki pouringu (no prawie, my nie korzystaliśmy z żadnego dedykowanego medium). Wymieszana z wodą w proporcji 2:1 farba uzyskała idealną konsystencję. Następnie, rozlaliśmy farbę żółtą, a później wymieszaną z czernią biel - dla uzyskania dwóch odcieni szarości. Łącznie ok. 800 ml farb i 400 ml wody. Na wykonanie obrazu wykorzystaliśmy 4 pełne pakiety (łącznie ok. 2 godziny lotu). Całość uwieczniliśmy DJI Mavic 3 Pro. |
|
Licytację obrazu "Phantom Flow" znajdziesz na allegro - LICYTUJĘ |
#DronObraz - Obraz namalowany dronem DJI Mini 2
Drony serii Mini zdobyły nasze serca swoją wagą i kompaktowością. Przy okazji malowania "Minimalistic" nasz Mini 2 uchwycił nas czymś jeszcze - tym dronem naprawdę można zdziałać cuda!
#DronObraz "Minimalistic" to drugi na świecie, zaraz po "Phantom Flow", obraz na płótnie namalowany przy pomocy drona.
Jednak, o ile dzieło Phantoma to efekt rozlewania farby, tak "Minimalistic" to pierwszy na świecie obraz namalowany dronem "trzymającym" pędzel.
"Minimalistic" - dlaczego powinieneś go mieć
"Minimalistic" to konkretny przekaz - proste rozwiązania są najlepsze! Wszystko zależy od Ciebie i od tego, jak wykorzystasz dostępne Ci narzędzia. Potrafisz stworzyć COŚ z niczego? "Minimalistic" jest zatem właśnie o Tobie.
Ten #DronObraz jest przypomnieniem, że nawet przy minimalnych środkach możesz uzyskać maksimum efektu.
Nie ma ograniczeń, po prostu otwórz się na swój potencjał!
"Minimalistic" - kulisy powstania
W przypadku tego obrazu również wykorzystaliśmy podobrazie malarskie o wymiarach 100 na 100 cm oraz farby akrylowe. Jednak tym razem pracownią była siedziba naszej firmy w Gdyni, a płótno ustawiliśmy na sztaludze. W pierwszej kolejności płótno pomalowaliśmy ręcznie zmieszanym z czarną farbą białym gesso, aby stworzyć, kontrastowe dla jasnych elementów, ciemnoszare tło. Tak jak w przypadku "Phantom Flow", kolory dobraliśmy zgodnie z kolorystyką naszej marki.
Pędzel przyczepiliśmy do korpusu drona gumkami recepturkami. Dodatkowo, skręconymi recepturkami połączyliśmy koniec pędzla z osłonami śmigieł tak, aby pędzel mógł się swobodnie ruszać. Właśnie - osłony śmigieł! Ten element okazał się być konieczny, ponieważ dron wielokrotnie nam spadł.
W wyniku upadków gimbal wypadł nam z gumek gimbala. Później zdecydowaliśmy się latać z osłoną gimbala - wszak kamera drona nie była nam tu potrzebna.
Brzmi, jakby poszło sprawniej niż przy pierwszym obrazie - nic bardziej mylnego. Całość zajęła nam ok. 2.5 godziny. Mateusz na bieżąco "dokarmiał" z łyżki pędzel farbą, a operator Szymon ostrożnie manewrował dronem, aby dron zachował stabilność pod naciskiem pędzla na płótnie.
Lot odbywał się bez systemu GPS, więc dla zachowania stabilizacji zostawiliśmy włączone czujniki dolne. Tu znów musieliśmy wykazać się pomysłowością - folia malarska odbijała światło jak tafla wody (kto przeczytał nasz artykuł Jak bezpiecznie latać dronem nad wodą?, wie w czym problem), co uniemożliwiało lot. Do akcji wkroczyły koperty kurierskie, które możecie dojrzeć na podłodze na nagraniu zza kulis. Pomimo naszych starań, finalnie nasz Mini - Wielki bohater uległ awarii - uszkodziła się oś yaw gimbala. My wiemy jedno - efekt to wynagradza. |
|
Licytację obrazu "Minimalistic" znajdziesz na allegro - LICYTUJĘ |
#DronObraz - nowa forma wykorzystania dronów
Kilkukrotnie pisaliśmy o pomysłach na wykorzystanie dronów. Drony w rolnictwie, ratownictwie, fotowoltaice, geodezji lub w przemyśle to tylko część z nich. Teraz do mniej konwencjonalnych sposobów wykorzystania dronów możemy dodać także tworzenie sztuki.
Chcesz być częścią tej dronowej historii? Zapraszamy Cię do licytacji obrazów na portalu Allegro.
Aukcje trwają do 03.02.2022.
Jest miłośniczką sztuki i natury, więc szczególnie ujmuje ją wykorzystanie nowych technologii do ochrony przyrody i odkrywania jej z innej, szerszej perspektywy.